Pasta twarogowa z bananami

Tego wpisu właściwie nie było w planach…ale czasami i nasze plany ulegają zmianie…A wszystko zaczęło się od jednego awizo do mojego męża.. Znaleźliśmy je w drzwiach po powrocie z weekendu u rodziców. Ponieważ mąż na żadną przesyłkę nie oczekiwał, zaczęliśmy gorączkowo myśleć co to może być.. Nic jednak nie przychodziło nam do głowy. W poniedziałek chwyciłam awizo w rękę i poszłam się dowiedzieć o co chodzi.. Nikt nie umiał mi odpowiedzieć co to za przesyłka, co więcej, nie wiedzieli nawet, gdzie ona aktulanie jest. Kazali przyjść następnego dnia.  Ok, pomyślałam, jeszcze się nie denerwuje.. Zaczęliśmy z mężem nawet żartować, że może to jakiś wąglik albo coś podobnego..Dziś ponownie zawitałam w punkcie kurierskim i odebrałam paczuszkę. W domu ją otworzyłam, ciekawa i gotowa na wsysztko…I wtedy właśnie zaczęłam się śmiać :)) Co było w paczce? Książka..od Chiquity. Zapomnieliśmy o niej na śmierć. Swego czasu w marketach była promocja, podczas której należało kupić kilogram bananów, paragon wysłać do Chiquity i oczekiwać na książkę z przepisami na dania z bananami. Wysłaliśmy, zapomnieliśmy i dziś właśnie książkę odebraliśmy. Nie ma to jak miła niespodzianka z samego rana. Poza tym książka o bananach jak najbardziej wpasowała się w zabawę prowadzoną przez Myszę Klapsiarę. Wiedzieli, kiedy ją przysłać 😉 A książka wygląda tak:

Tyle słowem wstępu. Ponieważ wyszłam dziś z domu bez śniadania, postanowiłam to nadrobić jedząc jakieś pyszne drugie śniadanko. I tu przydała się właśnie nowo nabyta książka. Przewertowałam ją i znalazłam prościutki i szybki przepis. Całość zajęła mi 5 minut. Pasta twarogowa jest smaczna, słodka, pachnąca bananami. Z pewnością jeszcze nie raz ją wykorzystam.

Składniki: (ja robiłam z połowy składników)

– 2 banany

– 250g miękkiego twarogu

– 2 łyżki miodu

– 4 łyżki mleka

Wykonanie:

Twaróg zmieszać z mlekiem. Dodać miód i rozgniecionego banana (ja pokroiłam banana w drobną kostkę). Podawać z pieczywem. Smacznego 🙂