Śniadaniowy omlet

Omlety u nas goszczą rzadko, a nawet bardzo rzadko. Częściej jadamy jajka na miękko lub w postaci puszystej jajecznicy ze szczypiorkiem. Może to dlatego, że w moim rodzinnym domu omletów raczej się nie robiło? A i mąż mój po raz pierwszy zjadł omleta przygotowanego przeze mnie. Gdy mieszkałam w akademiku, prawie nigdy go nie robiłam. Kuchenka była tam postawiona tak krzywo, że patelnie zawsze przechylone były na jedną stronę. Omlet z jednej strony szybko się ścinał, z drugiej ściąć się za nic nie chciał. Porażka jednym słowem. Odkąd się przeprowadziliśmy, robię je częściej. Zwykle specjalnie dla męża, bo bardzo je lubi. Czasem robię omlety z samych jajek, czasem, tak jak w tutejszym przepisie zaczerpniętym z bloga Śniadanie u Tiffaniego,  dodaję mąkę i mleko. Wiem, wiem…pewnie zaraz usłyszę, że w prawdziwym omlecie mąki i mleka być nie powinno..no cóż, ja tak czasami robię. 🙂

Składniki: ( na dwa omlety)

– 5 jajek

– 5 łyżek mleka

– 2 łyżki mąki

– masło

– sól, pieprz

Dodatkowo to, co każdy chce mieć w środku. U mnie było to:

– kilka łyżek groszku

– 3-4  plasterki szynki, pokrojone w plasterki

– pół pomidora, pokrojonego w kostkę

– szczypiorek

– kilka łyżek startego żółtego sera

Wykonanie:

Jajka, mleko oraz mąkę rozmącić ze sobą (ja najpierw rozkłócam jajka, osobno zaś rozmącam mleko z mąką – dokładnie, żeby nie było grudek; dopiero potem wlewam mleko do jajek i mieszam razem). Doprawić solą i pieprzem.  Na patelni rozpuścić masło i wylać połowę masy jajecznej. Smażyć na średnim ogniu. Kiedy omlet zacznie się ścinać, podważać jego boki, aby płynna masa z wierzchu spłynęła pod spód. Smażyć tylko z jednej strony. Na prawie ścięty omlet wsypać pokrojoną szynkę, groszek, szczypior, pomidora i ser. Smażyć jeszcze przez chwilę, do momentu rozpuszczenia się sera.  Gotowy omlet przełożyć na talerz, złożyć na pół. W ten sam sposób przygotować drugi omlet. Smacznego 🙂