Bałkańska przekładanka

Pomidorowy Sezon 2009

Przekładanka bałkańska…Hmmm…nie wiem czy ta nazwa dalej należy się mojej potrawie, bo nie użyłam sera bałkańskiego, tylko fety. Jeśli mam być szczera, nie mam pojęcia czy i czym te dwa rodzaje sera się różnią. Chętnie się dowiem, jeśli ktoś z was wie 🙂

Przepis na tą prostą i lekką zapiekankę znalazłam w jakiejś kolorowej gazecie u mamy. Wyrwałam sobie tą stronę i dziś postanowiłam wypróbować tą potrawę. Smaczna, zdrowa, kolorowa…podczas pieczenia cały dom wypełniał się pięknym aromatem..Polecam wszystkim wielbicielom warzyw, i nie tylko 🙂

Jako, że jednym ze składników są pomidory, dodaję tą zapiekankę do “Pomidorowego sezonu” Olgi Smile.  

Przed pieczeniem potrawa prezentowała się tak:

Składniki (podaję zgodnie z gazetą; w nawiasach moje modyfikacje):

– 1 duża cukinia (dałam jedną średnią zieloną i jedną żółtą)

– 50 dag ziemniaków (dałam chyba z 5 większych ziemniaków)

– 4 duże mięsiste pomidory

– 12 dag sera bałkańskiego (dałam fetę)

– 25 dag sera żółtego

– 2 cebule

– 3 ząbki czosnku

– garść posiekanej bazylii (dałam świeżą i dodatkowo posypałam trochę suszoną bazylią)

– oliwa

– pieprz, sól

Wykonanie:

Ziemniaki obrać, pokroić w grubsze plastry. Gotować w osolonym wrzątki około 20 minut. Odcedzić. Cukinie, cebule i pomidory  pokroić w plastry. Żółty ser pokroić w plastry, a te w trójkąty. Ser bałkański pokroić w kostkę.

Naczynie żaroodporne wysmarować oliwą. Układać w nim na zmianę plastry ziemniaków, cukini, pomidorów, cebuli i żółtego sera. Wszystko posypać bazylią, oprószyć do smaku solą i pieprzem. Skropić oliwą, doprawioną przeciśniętym czosnkiem. Piec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po tym czasie wyjąć, posypać serem bałkańskim i ponownie zapiekać, aż ser się zarumieni (ja nie wytrzymałam tak długo, co widać na zdjęciu ;P). Podawać gorące. Smacznego 🙂

I po upieczeniu: