Ciasto czekoladowe z cukinią

Na “Czekoladowy weekend”, organizowany ponownie przez Beę, czekałam długo i niecierpliwie. W głowie układałam, co przygotuję na tą smaczną okazję. Los jednak okazał się przewrotny i skazał mnie na dietę, na której o słodkościach mogę niestety zapomnieć 🙁 . Myślałam już, że nie wezmę udziału w tej zabawie, ale przypomniałam sobie, że mam na dysku nieopublikowane jeszcze zdjęcia pysznego czekoladowego ciasta z czasów przeddietowych :)) Mowo tu o cieście, które wypróbowało na blogach mnóstwo osób i które u każdego wyglądało mega apetycznie, a mianowicie o czekoladowym cieście z cukinią. Dodatek cukinii wydawał mi się nieco dziwny, ale tak naprawdę wcale w tym cieście jej nie czuć. Być może dzięki niej jest ono tak pysznie wilgotne? Ciasto to jest rewelacyjne i polecam je każdemu wielbicielowi czekolady. Naprawdę warto się skusić 🙂

Przepis na ciasto znalazłam u Dorotus, a ona zaczerpnęła je z tej stronki.

Składniki:

– 115 g miękkiego masła

– pół szklanki oleju

– 250 g cukru

– 300 g mąki pszennej

– 2 duże jajka

– pół szklanki kwaśnej gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego

– 2 szklanki cukini startej na tarce o dużych oczkach (około 340 g)

– 60 g posiekanej gorzkiej czekolady (lub gorzkich chipsów czekoladowych)

– 60 g kakao

–  łyżeczka ekstraktu z wanilii

– łyżeczka sody oczyszczonej

– pół łyżeczki proszku do pieczenia

– szczypta soli

– ewentualnie 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Dodatkowo na polewę:

– 100 g gorzkiej czekolady

– 40 g masła

Wykonanie:

Masło zmiksować na jasną puszystą masę, stopniowo wlewając olej. Do tak przygotowanej masy dodać cukier, sodę oczyszczoną, proszek do pieczenia, sól i ekstrakt waniliowy.  Zmiksować. Dodać jajka, a następnie na przemian mąkę ze śmietaną, cały czas miksując. Dosypać kakao i kawę, a na końcu dodać startą cukinię i posiekaną czekoladę. Wszystko dokładnie wymieszać. Ciasto przełożyć do blaszki  o wymiarach 22 x 33 cm (wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą). Piec w temperaturze 160ºC do tzw. suchego patyczka (u mnie około godziny). Upieczone i ostudzone ciasto polać polewą czekoladową (czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dodać masło, wymieszać). Smacznego 🙂