Clafoutis z czereśniami i migdałami

Clafoutis to tradycyjny francuski deser z owocami, wywodzący się  z Limousin, regionu środkowej Francji. Już dawno chciałam go zrobić, ale zawsze coś stało na przeszkodzie. W tym roku postanowiłam, że jak tylko dorwę wiśnie, to na pewno go wykonam. Wiśni jeszcze co prawda u nas nie ma, ale są czereśnie, które godnie je póki co zastępują. Przepis na to konkretne clafoutis znalazłam na blogu Eli.  Robi się je bardzo szybko (jeśli pominiemy etap drylowania czereśni…ale do tego można wykorzystać osobistego mężczyznę, tak jak ja to uczyniłam :)), i poradzi sobie z nim każdy, nawet osoby początkujące w kuchni. Jeśli chodzi o smak..no cóż, troszkę się zawiodłam. Spodziewałam się naprawdę czegoś wspaniałego, po tylu zachwytach z wielu stron, a okazało się, że jak dla mnie deser jest co najwyżej dobry. Nie ma na co narzekać, ale na kolana mnie nie powalił. Pewnie po torszku dlatego, że czereśnie najlepiej smakują mi nieprzetworzone. Clafoutis najlepiej smakowało nam na ciepło, z gałką lodów waniliowych. Dłuższe przechowywanie raczej mu nie służy. Następnym razem dodam też chyba trochę więcej cukru, bo jak dla mnie był za mało słodki. Wielbicielom owoców polecam jako ciekawostkę i okazję do poznawania francuskich smaków 🙂

Składniki:

– 100g mąki

– 1½ łyżeczki proszku do pieczenia

– 3 jajka

– 50g cukru (następnym razem dam trochę więcej)

– 200ml śmietanki (u mnie 30%)

– 100ml mleka

– szczypta soli

– 40g płatków migdałowych

– wydrylowane czereśnie (około. 600g)

– masło do wysmarowania formy

– ew. cukier puder do dekoracji (ja zapomniałam, co widać na zdjęciach :))

Wykonanie:

Wydrylowane czereśnie ułożyć w nasmarowanej masłem formie do pieczenia (kilka owoców  zostawić na wierzch do dekoracji). Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać, dodać do niej cukier,   jajka, mleko, śmietankę i sól.  Wszystko dokładnie wymieszać trzepaczką na gładką masę (użyłam miksera). Gotowym ciastem zalać owoce. Całość posypać płatkami migdałowymi. Na wierzchu ułożyć pozostawione do dekoracji czereśnie. Piec w piekarniku nagrzanym do  180 stopni przez ok. 40 minut. Po lekkim wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.  Smacznego 🙂