Moje pierwsze gołąbki

Moje pierwsze, samodzielnie przygotowane w życiu gołąbki. Zrobiłam je jakiś czas temu, kiedy nie pracowałam i miałam więcej czasu na pichcenie, ale jakoś do tej pory nie złożyło się, żeby opublikować je na moim blogu. Akcja “Gotujemy po polsku” zorganizowana przez Irenę i Andrzeja jest ku temu świetną okazją.

Gołąbki te zrobione są z młodej kapusty, którą zostałam obdarowana przez mojego tatę. Robiłam je z duszą na ramieniu, przerażona, że coś się nie uda, co chwilę dzwoniąc do mamy, upewniając się, że robię wszystko zgodnie z jej przepisem. Udało się na szczęście i mogłam uraczyć mojego męża, pysznymi domowymi gołąbkami.  Może nie wyglądają jeszcze najlepiej, ale myślę, że po kilku razach nabiorę wprawy w ich zawijaniu. My jedliśmy je z sosem pomidorowym, ale polałam nim gołąbki już po zrobieniu zdjęcia.

Moje gołąbki dodaję do akcji Gotujemy po polsku!, której patronem jest serwis zPierwszegoTłoczenia.pl.

Składniki:

– duża główka kapusty

– 0,5 kg mięsa mielonego

– 3 woreczki ryżu

– woreczek kaszy jęczmiennej

– 2 cebule

– sól, pieprz

Wykonanie:

Farsz:

Ryż i kaszę ugotować w osolonym wrzątku (nie musi być bardzo miękki, “dojdzie” w czasie duszenia). Ostudzić. Cebule drobno posiekać, usmażyć na złoto. Podsmażoną cebulę, ryż i kaszę dodać do mięsa mielonego. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać i odstawić.

Z kapusty ostrym nożem wykroić głąb. Następnie włożyć ją do dużego garnka z wrzątkiem na kilka minut, wycięciem na górze. Po kilku minutach ostrożnie oddzielać po kolei wszystkie liście. Wierzchnie, brzydkie liście odłożyć na bok (nie wyrzucać). Pozostałe liście odstawić do ostygnięcia. Odciąć z nich twarde nerwy. Na każdym liściu, przy nasadzie, położyć porcję farszu, zwinąć do środka brzegi liścia i ciasno zrolować.  

Na dnie garnka wyłożyć część odłożonych, wierzchnich liści. Układać na nich gotowe gołąbki (zwinięciem do dołu) ciasno jeden przy drugim. Gdy wszystie już będą ułożone, podlać je wodą lub bulionem (do połowy wysokości gołąbków) i przykryć pozostałymi wierzchnimi liśćmi. Postawić na gazie i dusić pod przykryciem 15-20 minut. Następnie wstawić je w przykrytym garnku do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i dusić dalej około 45 minut. Z powstałego w garnku wywaru można zrobić sos pomidorowy (dodać przecier pomidorowy i zagęścić mąką).  Smacznego 🙂

Gotujemy po polsku!