Fale Dunaju i życzenia
Przepis na to ciasto znalazłam u Dorotus. Muszę przyznać, że trochę się zawiodłam. Samo ciasto było bardzo dobre, fajnie do niego pasowały wiśnie, które u mnie pochodziły z nalewki, ale krem już mi całkowicie nie smakował. Wg mnie za dużo w nim było masła. Wydawało mi się, że będzie on bardziej budyniowy, a wyszedł mdły i popsuł wg mnie dobrze zapowiadającą się całość. Rodzinka jednak nie narzekała, ciasto zjadła, więc może ja po prostu czepiam się szczegółów?
Fale Dunaju dodaję jako moją propozycję do akcji Mirabelki “Wielkanocne smaki”.
Składniki:
Ciasto:
- 3 jajka
- 150 g cukru
- 150 ml oleju
- 150 ml mleka
- 2 szklanki mąki
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki mleka
- 350 g wiśni (u mnie z nalewki)
Krem:
- 400 ml mleka
- budyń waniliowy w proszku (40 g)
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g)
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki soku z cytryny
- 250 g masła (w temp. pokojowej)
Polewa:
- 200 g czekolady gorzkiej (lub pół na pół z mleczną)
- 70 g masła
Wykonanie:
Ciasto:
Z białek ubić sztywną pianę. Pod koniec ubijania dodawać stopniowo cukier, potem żółtka. Po ubiciu wlewać powoli olej, nie przerywając ubijania. Na koniec dodać na przemian przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia oraz mleko, cały czas miksując. Ciasto podzielić na pół. Do jednej części dodać kakao i 2 łyżki mleka, wymieszać. Do blaszki o wymiarach 33 x 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia, wyłożyć kolejno jasne ciasto, na górę ciasto z kakao, na wierzch wiśnie. Piec około 30 minut w temperaturze 180 stopni. Wystudzić.
Krem:
Do garnka wlać mleko, wsypać proszek budyniowy oraz cukier. Wszystko wymieszać na jednolitą masę, zagotować na małym ogniu, cały czas mieszając. Gdy budyń zgęstnieje, zdjąć z palnika, przykryć folią spożywczą (by nie tworzył się kożuch), odstawić do ostudzenia. Masło zmiksować lub utrzeć na jasną, puszystą masę. Powoli, po łyżce dodawać schłodzony budyń, cały czas miksując. W międzyczasie dolewać stopniowo sok z cytryny.
Gotowy krem wyłożyć na ostudzone ciasto. Wstawić je do lodówki do ochłodzenia i stężenia.
Polewa:
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej razem z masłem, wymieszać do gładkości. Rozsmarować na schłodzonej masie budyniowo – maślanej. Chwilę odczekać, aż czekolada stężeje. Smacznego