Musaka vel Moussaka czyli przepyszna grecka zapiekanka z bakłażanem w roli głównej

Musakę robiłam jeszcze latem i było to moje pierwsze samodzielne  podejście do tej zapiekanki.  Moja wersja jest kombinacją trzech przepisów znalezionych w sieci na blogach Czerwień i błękit, Niezbyt perfekcyjna pani domu oraz Kaczodajnia. Myślę, że wyszło całkiem smacznie. Daleko jej co prawda, do tej którą miałam okazję kosztować w jednej z restauracji, ale w tym porównaniu nie wypadła jakoś strasznie źle 🙂 Marzy mi się spróbować jak smakuje ta zapiekanka w Grecji, robiona z tamtejszych świeżych warzyw przez ludzi, którzy się naprawdę na tym znają 🙂

Zapiekankę dodaję do Korzennego Tygodnia 2012 prowadzonego przez Ptasię, ze względu na gałkę muszkatołową w beszamelu oraz cynamon dodany do sosu. Już nieraz łączyłam tą przyprawę z mięsem (Picadillo, Zapiekanka z kurczaka i cukinii, Kurczak Jerk, Steki cynamonowe oraz Cynamonowy kurczak) i uważam, że to naprawdę fajny miks 🙂

Tak prezentowała się musaka zaraz po upieczeniu:

Składniki:

  • 500 g zmielonego mięsa wołowo-wieprzowego
  • 4 duże bakłażany
  • 6 dużych ziemniaków
  • dwie duże cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • 3-4 łyżki przecieru pomidorowego 
  • 400 g przetartych pomidorów z puszki
  • 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 2 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
  • 2 łyżki świeżo posiekanej mięty
  • sól, pieprz, oliwa do smażenia 

Sos beszamelowy:

  • 400 ml mleka
  • 3-4 łyżki masła
  • 3 łyżki mąki
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Dodatkowo:

  • 100 g startego, żółtego sera

Wykonanie:

Bakłażany  pokroić na plastry (ok. 0,5 cm grubości), posolić i odstawić na pół godziny, aby pozbyły się goryczy. Po tym czasie opłukać bakłażany pod bieżącą wodą i osuszyć. Następnie podsmażyć plastry na patelni grillowej i osączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym.

Ziemniaki obrać, pokroić w plastry, podgotować przez kilka minut, a następnie smażyć porcjami z obu stron do złotego koloru.

Przygotować sos mięsny. Mięso mielone przesmażyć na oliwe z posiekaną cebulą oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Dodać pomidory wraz z zalewą oraz koncentrat, wymieszać. Doprawić solą, pieprzem, cynamonem oraz posiekaną miętą i natką. Zdjąć z ognia.

Przygotować beszamel. Mleko podgrzać w rondelku prawie do zagotowania. W innym rondelku o
grubym dnie rozpuścić masło. Dodać mąkę. Cały czas mieszając, dolewać
ciepłe mleko (uważać, żeby nie porobiły się grudki).  Gdy sos
zgęstnieje, doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.

Formę do zapiekania wysmarować masłem. Układać w niej kolejno warstwami: połowę bakłażana, połowę mięsnego sosu, ziemniaki, resztę mięsnego sosu oraz drugą część bakłażana. Z wierzchu polać beszamelem i posypać startym żółtym serem.  Piec w piekarniku nagrzanym do 220 stopni przez ok. 30-40 minut (do czasu aż ser się rozpuści i lekko zrumieni). Smacznego 🙂

A tak wyglądała na drugi dzień: