Ciasto kokosowe z rabarbarem
Zastanawiałam się, czy dodawać to ciasto, bo zdjęcia jakie mam są z gatunku tych, które mogłyby posłużyć za instruktaż do artykułu: “Jak nie należy fotografować jedzenia”. Na swoją obronę mam to, że piekłam to ciasto bardzo późno i zdjęcia robiłam wieczorem, a rano mąż zabrał całość do pracy i nie miałam już obiektu do fotografowania 😉 Przepis na to ciasto znalazłam u Bei. Jogurtowe, miękkie, wilgotne, słodkie, z kwaskowatym rabarbarem na wierzchu. Z fajnym dodatkiem w postaci wiórek kokosowych. Idealne do popołudniowej kawy i szybkie w przygotowaniu. Jest to moja propozycja w zabawie przygotowanej już po raz czwarty przez Olcik.
Składniki (tortownica o średnicy 22 cm):
- 200 g mąki
- 3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- 60 g wiórków kokosowych
- 3 jajka
- 180 g cukru (dałam pół na pół cukier zwykły i brązowy)
- 90 ml oliwy/oleju (lub 90-100 g stopionego i ostudzonego masła)
- ok. 60 ml gęstego jogurtu
- ok. 60 ml mleka kokosowego (dałam zwykłe mleko)
- otarta skórka z 1 limonki (lub z 1 małej cytryny)
- ok. 300 g rabarbaru
- do posypania: 3-4 łyżki wiórków kokosowych + 2 łyżki cukru (dałam brązowy)
Wykonanie:
Rabarbar umyć, osuszyć i pokroić na kawałki. Mąkę wymieszać z wiórkami kokosowymi, proszkiem do pieczenia i sodą. Jogurt wymieszać z mlekiem. Jajka ubić z cukrem na jasną, puszystą masę. Ciągle miksując, dodać oliwę i skórkę z limonki. Następnie dodawać na przemian mąkę i jogurt. Po dodaniu mąki, miksować krótko, tylko do połączenia składników. Przełożyć ciasto do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Posypać je pozostałymi wiórkami kokosowymi, następnie nałożyć rabarbar i posypać go cukrem. Piec ok. 50 minut (lub do suchego patyczka) w piekarniki nagrzanym do 180 stopni. Smacznego 🙂