Torcik miętowo-czekoladowy

Uwielbiam połączenie mięty z czekoladą, dlatego do zrobienia tego ciasta nie trzeba mnie było długo namawiać. Wyszło przepysznie 🙂 Smaczny, czekoladowy biszkopt, przełożony orzeźwiającą miętową masą z serka mascarpone i kremówki z dodatkiem dużej ilości posiekanej gorzkiej czekolady…Poezja… Polecam każdemu z czystym sumieniem, zwłaszcza na nadchodzące, cieplejsze dni 🙂
Przepis znalazłam na blogu Słodka magia od kuchni.

Składniki (na tortownicę o średnicy 24 cm, ale ja piekłam w mniejszej tortownicy o średnicy 22 cm):

Biszkopt:

  • 4 jajka
  • 2/3 szklanki cukru
  • 1 łyżka soku z cytryny
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1/3 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżki (z lekkim czubkiem) kakao
  • 2 łyżki wody

Krem:

  • 500g serka mascarpone
  • 375ml/330g śmietanki kremówki (dałam 330 ml śmietany 30%)
  • 1 śmietan-fix lub inny usztywniacz do śmietany
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżeczki nalewki miętowej, dostępnej w aptece w formie kropli (dałam trochę więcej, ale najlepiej dostosować ilość do własnego smaku)
  • 200g czekolady gorzkiej lub deserowej (dałam 120 g czekolady gorzkiej)
  • ewentualnie odrobinę zielonego barwnika (pominęłam)

Poncz:

  • 1 szklanka wody
  • kilka kropli miętowej nalewki
  • dodałam od siebie odrobinę cukru

Dodatkowo:

  • 200g czekolady gorzkiej lub deserowej startej na tarce o grubych oczkach (dałam 100g czekolady gorzkiej)

Wykonanie:

Biszkopt:

Białka ubić na sztywna pianę.  Pod koniec ubijania dosypywać cukier. Do żółtek dolać sok z cytryny i wsypać proszek do pieczenia, wymieszać.  Przełożyć je ubitej piany z białek, lekko połączyć mikserem. Do masy delikatnie wmieszać łyżką przesiane kakao i mąki. W trakcie mieszania dolać wodę. Gotowe ciasto przelać do tortownicy z dnem wyłożonym papierem do pieczenia. Piec ok. 30 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni (do tzw. suchego patyczka).

Krem:

Mocno schłodzoną kremówkę ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder wymieszany z usztywniaczem. Dodać serek mascarpone, nalewkę miętową oraz opcjonalnie barwnik. Całość wymieszać  (łyżką lub krótko mikserem). Odłożyć około 4 łyżek masy do posmarowania wierzchu i boków tortu. Do pozostałej, większej części kremu dosypać posiekaną gorzką czekoladę. Wymieszać.

Ostudzony biszkopt przekroić na dwa blaty. Dolny nasączyć  przygotowanym ponczem i wyłożyć na niego krem z czekoladą.  Przykryć drugim blatem i ponownie go nasączyć. Wierzch oraz boki ciasta posmarować cienką warstwą pozostawionego w tym celu kremu.  Całość obsypać dokładnie startą czekoladą. Odstawić do lodówki na co najmniej 2h. Podawać schłodzone. Przechowywać w lodówce. Smacznego 🙂