Kremowe lody brzoskiwiniowo-bananowe (bez maszynki)
Smaczne i orzeźwiające. Lekko kwaskowate od brzoskwiń, z wyczuwalnym posmakiem słodkich bananów. Nie są jeszcze idealne, choć bez maszynki do lodów pewnie nigdy takie nie będą. Ale są pyszne. Domowe. Bez surowych jajek, z cukrem trzcinowym nadają się z pewnością dla dzieci. Przepis wyszperałam u Moniki. Od siebie dodałam 2 małe banany, które aż prosiły o wykorzystanie.
Jest to moja kolejna propozycja w ramach zabawy “Morelkowo, brzoskwiniowo”, którą po raz kolejny prowadzi Kabamaiga.
Składniki:
- pół kg brzoskwiń (dałam kilka brzoskwiń i dwa małe banany)
- pół szklanki wody
- pół szklanki cukru trzcinowego
- szklanka śmietanki 36% (dałam 30%, bo innej nie miałam)
- 2 krople ekstraktu migdałowego
- sok z 1/4 cytryny (dałam sok z połowy małej cytryny)
Wykonanie:
Owoce obrać ze skórki i pokroić na mniejsze kawałki. Umieścić je w garnku razem z wodą i cukrem. Doprowadzić do wrzenia, po czym gotować jeszcze 5 minut. Zdjąć z gazu. Schłodzić, a następnie dokładnie zmiksować na jednolitą masę. Dodać kremówkę, ekstrakt migdałowy i sok z cytryny. Ponownie krótko zmiksować. Gotową masę umieścić w zamrażalniku. Wyciągać kilkakrotnie w ciągu dnia i krótko miksować, aby rozbijać tworzące się kryształki lodu. Smacznego 🙂