Malinowo-śmietankowe ciasto z nutellą i ……sucharkami

Skusiły mnie w tym cieście nietypowy spód i moje ukochane maliny. Na to, z czego zrobiony jest spód ciasta, nie wpadł w mojej rodzinie nikt. Nawet mąż, który dzień wcześniej kupował mi oba składniki 😉 Jedynie ciocia przy którymś razie zgadła, że to sucharki. Nutelli jednak nie wymyśliła 🙂 Taka mała zgaduj-zgadula 🙂
Przepis na to ciasto znalazłam na blogu Bistro mama. Pominęłam jedynie kruche ciasto, ale jeśli ktoś chciałby je dołożyć, znajdzie na nie przepis u autorki. Całość całkiem fajnie nam smakowała, chociaż przyznam szczerze, że spodziewałam się jakichś większych fajerwerków. Ale to chyba tylko ja miałam takie odczucia, bo inne osoby bardzo je chwaliły. Spód ciekawy: mocno słodki z wyczuwalnymi, chrupiącymi kawałkami sucharków. Mam wrażenie, że wyszedł mi dużo niższy niż w oryginale, mimo, że użyłam takiej samej tortownicy. Nie wiem czemu. Masa serowa wg mnie trochę za mało słodka, ale w połączeniu z nutellową częścią dobrze się komponowała. Całość wieńczyła kwaskowata malinowa galaretka, do której nie mam zastrzeżeń. Podsumowując: przepis godny polecenia, zwłaszcza w upały, bo nie wymaga pieczenia 😉

Składniki:

Spód:

  • 3/4 opakowania sucharków (ok.200 – 230 g)
  • 400 g nutelli

Masa serowa:

  • 400 g śmietanki kremówki
  • 500 g sera białego (dałam ser z wiaderka)
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 2 czubate łyżki żelatyny

Wierzch:

  • 300-400 g malin świeżych lub mrożonych (dałam 400g świeżych malin)
  • 2 galaretki o smaku malinowym

Wykonanie:

Spód:

Sucharki zmiksować w blenderze (powinny mieć strukturę bułki tartej). Dodać do nich nutellę. Nutella powinna być w miarę ciepła, nie z lodówki. Ja włożyłam ją na dosłownie na kilka sekund do mikrofali. Nie radziłabym podgrzewać jej na gazie: bardzo łatwo ją wtedy przypalić. Wszystko wymieszać dokładnie drewnianą łyżką. Gotową masę rozprowadzić  na spodzie tortownicy wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Wstawić do lodówki.

Masa serowa:

Kremówkę ubić z cukrem pudrem. Dodać ser, a na końcu żelatynę rozpuszczoną w kilku łyżkach wody (żelatynę zalać zimną wodą, odstawić na chwilę, aby napęczniała i następnie dodać 2 łyżki wrzątku lub wstawić na kilka sekund do mikrofali, wtedy znów będzie płynna).  Tężejącą masę wyłożyć na warstwę nutellowo-sucharkową.  Ponownie umieścić całość w lodówce.

Wierzch:

Maliny zmiksować.  Galaretkę rozpuścić w połowie wody, która była podana w przepisie na opakowaniu (czyli 2 galaretki w 500 ml wody) i połączyć ze zmiksowanymi malinami. Odstawić do lekkiego stężenia, po czym wylać ją bardzo delikatnie na masę serową. Odstawić do lodówki najlepiej na noc. Smacznego 🙂