Bajaderki czyli jak kulinarną porażkę zamienić w sukces

Bajaderki to wspaniały wymysł kogoś, kto z pewnością nie lubił marnować żywności 🙂 Do przygotowania tych smacznych kulek można bowiem wykorzystać nieudane ciasta, muffinki, lekko zeschnięte reszty naszych wypieków, które często nam zostają po większych imprezach lub świątecznym szaleństwie, a na które niekoniecznie mamy już ochotę. Ja wykorzystałam niewyrośnięty biszkopt, który był smaczny, ale płaski jak stół i absolutnie nie nadawał się do przekrojenia, kilka zeschniętych pierniczków oraz parę herbatników. Dodałam do tego potrzebne składniki i otrzymałam pyszne kulki, które z pewnością zasmakują większości z Was. Świetnie nadadzą się również na sylwestrowe przyjęcie. Polecam 🙂

Przepis znalazłam u Dorotus.

Składniki (robiłam z połowy porcji i wyszło mi ok. 20 kulek, wielkości jak na zdjęciu):

  • 80-90 dag pokruszonych ciastek, ciast, muffinek, itp. (bez masy kremowej, bez żelatyny, bez owoców, mogą być z bakaliami)
  • pół szklanki mleka
  • pół szklanki cukru (jeśli ciasta były słodkie – pominąć)
  • pół szklanki rodzynków, wcześniej namoczonych (można zastąpić innymi bakaliami)
  • 1 słoik (ok. 350-400g) gęstego dżemu, marmolady, powideł (u mnie dżem wiśniowy)
  • 125 g masła
  • 4 łyżki kremu orzechowego lub czekoladowego (typu Nutella)
  • 3-4 łyżki kakao
  • olejek lub ekstrakt rumowy, migdałowy – do smaku
  • ew. odrobina alkoholu

Do obtoczenia:

  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 125 g masła
  • wiórki kokosowe, posiekane orzechy lub migdały, kakao

Wykonanie:

Ciastka i ciasta drobno pokruszyć (ja biszkopt starłam na tarce, a herbatniki pokruszyłam). Mleko zagotować razem z cukrem, masłem i kakao. Mieszaninę lekko przestudzić i wymieszać z pokruszonymi ciastami, dżemem, kremem orzechowym, olejkiem i ewentualnie alkoholem. Dodać rodzynki bądź inne ulubione bakalie. Wszystko ugnieść na jednolitą masę. Z przygotowanej masy formować kulki, obtoczyć je w polewie czekoladowej (czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej), a następnie w orzechach lub wiórkach. Odstawić do stężenia. Jeśli otrzymana masa okaże się zbyt miękka, wystarczy ją schłodzić w lodówce lub dosypać trochę ciastek. Smacznego 🙂