Cranberry Bliss Bar

Ponoć jedno z najsmaczniejszych i najchętniej kupowanych ciast w okresie zimowym w znanej sieci kawiarni Starbucks. Piszę “ponoć”, gdyż nigdy w tej kawiarni nie byłam i nie miałam okazji go tam próbować. Tak to już jest, kiedy się nie pija kawy 🙂 Ale jeśli faktycznie tamto ciasto smakuje jak to, które upiekłam w domu, to zdecydowanie warto się dla niego tam wybrać i skusić się na mały kawałek. A jeszcze lepiej przeczytać poniższy wpis, kupić potrzebne składniki i przygotować je samemu, bo jest szybkie, łatwe i poradzą sobie z nim nawet najwięksi kuchenni amatorzy. Samo ciasto zachwyca swoim urzekającym aromatem oraz niebywałym smakiem. Niby zwykłe ucierane ciasto, ale jest w nim coś takiego, co wywołuje uśmiech na twarzy, podczas jego próbowania. Jest zwarte, ciężkie, mocno napakowane żurawiną i białą czekoladą. Całość wieńczy krem z serka: słodki, ale z lekko cytrusową nutą i kwaskowatą żurawiną, oraz słodka polewa z białej czekolady. Idealnie wpasowuje się w panujące obecnie przedświąteczne klimaty 🙂

Przepis znalazłam u Usagi.

Składniki (tortownica o śr. 24 cm; ja piekłam w takiej o śr. 22 cm):

Ciasto:

  • 200 g masła
  • 100 g brązowego cukru
  • 200 g mąki
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3 jajka
  • 1 łyżeczka mielonego imbiru
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
  • 1 łyżeczka aromatu pomarańczowego
  • ok. 100 g suszonej żurawiny
  • 100 g białej czekolady

Krem:

  • 200 g twarożku kremowego typu Philadelphia
  • 4-5 łyżek cukru pudru
  • 4 łyżki soku z cytryny
  • 1 łyżeczka aromatu waniliowego
  • ok. 50 g suszonej żurawiny + kilkanaście sztuk do dekoracji
  • ok. 50 g białej czekolady do polania

Wykonanie:

Ciasto:

Masło utrzeć z cukrem na gładką masę. Dodać jajka oraz aromaty i
wszystko dokładnie wymieszać. Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia
oraz mielonym imbirem i stopniowo dodawać do ciasta cały czas mieszając.
Na koniec wmieszać drobno posiekaną suszoną żurawinę i połamaną na
drobne kawałki białą czekoladę. Gotowe ciasto (będzie bardzo gęste) przełożyć do tortownicy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 30 minut (do tzw. suchego patyczka – ja piekłam dłużej, ok. 50 minut). Wystudzić.

Krem:

Serek kremowy utrzeć z cukrem pudrem i sokiem z cytryny. Dodać posiekaną żurawinę. Wymieszać. Gotowym kremem posmarować wierzch ciasta. Białą czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i polać nią po kremie, tworząc fantazyjne wzory. Posypać żurawiną. Można schłodzić w lodówce. Smacznego 🙂