Kalafior faszerowany mięsem mielonym

Napisano przez

Kilka miesięcy temu mój mąż, przeglądając gazetę, natknął się na zdjęcie faszerowanego mięsem kalafiora. Spodobało mu się ono do tego stopnia, że zaczął namawiać mnie, abym coś takiego mu przygotowała. Pomyślałam sobie wtedy, że takie cudeńka to nie dla mnie. Za wysokie progi…Ale niedawno na blogu Potravel natknęłam się na przepis na to właśnie danie. Przeczytałam, przeanalizowałam i pomyślałam: Raz kozie śmierć 🙂 I powiem Wam, że nawet nie było tak źle. Co prawda, nie obyło się bez drobnych wpadek, ale efekt ogólny był jak najbardziej zadowalający. Następnym razem będzie jeszcze lepiej 🙂 Przepis dostosowałam do zawartości swojej lodówki: parmezan zamieniłam na zwykły żółty ser, a całość dodatkowo zapiekłam, aby na kalafiorze utworzyła się apetyczna skorupka. Mój kalafior był dość mały i zjedliśmy go z mężem na obiad w całości we dwoje. Nie potrzebowaliśmy do tego żadnych dodatków: w zupełności można się nim najeść. Następnym razem powpycham mięso dokładniej między różyczki kalafiora – teraz robiłam to za ostrożnie, bo bałam się, że całość mi się rozpadnie. A niepotrzebnie, bo po upieczeniu wszystko razem się ładnie trzyma i dobrze kroi 🙂

Zdjęcia kiepskie, ale robione późnym popołudniem, kiedy było już ciemno za oknem i mój pstrykacz nie dawał już rady 😉

Składniki:

  • 1 średniej wielkości kalafior
  • 250 g mięsa mielonego
  • jajko
  • 2 kromki chleba tostowego
  • 3-4 łyżki mleka
  • 2 ząbki czosnku
  • sól, pieprz
  • u mnie dodatkowo posiekana natka pietruszki i koperek

Sos: 

  • łyżka mąki
  • łyżka masła
  • szklanka mleka
  • 4 łyżki sera parmigiano (u mnie garść startej na małych oczkach goudy + dodatkowa garść do posypania po wierzchu)
  • sól, pieprz, gałka muszkatołowa

Wykonanie:

Kalafior opłukać, oczyścić, usunąć liście i obgotować w lekko osolonym wrzątku (ok. 5-10 minut). Odcedzić i włożyć do miski odrobinę większej od niego samego, wyłożonej papierem do pieczenia, głąbem do góry. Nożykiem usunąć delikatnie głąb. Odstawić. Z pieczywa tostowego odciąć skórki. Zalać je mlekiem. Kiedy płyn całkowicie wsiąknie, dodać do niego mięso mielone, przeciśnięty przez praskę czosnek, jajko, posiekane zioła i przyprawy. Całość dokładnie wyrobić. Przygotowanym farszem nadziać kalafior (ja użyłam do tego łyżeczki). Gotowy kalafior umieścić w naczyniu żaroodpornym, przykryć papierem do pieczenia i piec ok. 35 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni.

Sos:

W garnku rozpuścić masło. Dodać mąkę i ciągle mieszając podsmażać przez ok. 3 minuty. Stopniowo dodawać mleko, cały czas mieszając, aby nie powstały grudki. Zmniejszyć ogień i  gotować jeszcze kilka minut, do momentu, aż sos zgęstnieje. Na koniec dodać garść startego żółtego sera. Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Gotowym sosem polać upieczony kalafior. Po wierzchu posypać dodatkową garścią sera i zapiekać całość jeszcze przez 15-20 minut do zrumienienia. Smacznego 🙂