Muffinki bananowe z masłem orzechowym
Wczoraj na jednym z blogów znalazłam piękny i bardzo apetyczny sernik z masłem orzechowym. Zaczarował mnie on totalnie i z pewnością kiedyś go wypróbuję. Myśl o tym cieście krążyła w mojej głowie przez cały dzień, aż wreszcie jej uległam, zrobiłam szybki przegląd szafek i postanowiłam upiec coś, co zaspokoi moją ochotę na słodycze. Wiedziałam, że w środku musi koniecznie być masło orzechowe, o którym myślałam intensywnie od rana. W szafce znalazłam słoiczek z tym cudem…niepełny, ale wystarczyło. Do tego na stole leżały banany, które błagały o jak najszybsze zjedzenie. Chwila poszukiwań i znalazłam. Potrzebny mi przepis miała u siebie Edysia. Muffinki wyszły naprawdę smaczne: słodko-słone, aromatyczne, miękkie. Idealnie poprawiły mi nastrój 🙂
Składniki:
Suche:
- 275 g mąki pszennej
- 75 g cukru brązowego
- 60 g płatków owsianych
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 garści orzechów ziemnych drobno pokrojonych (pominęłam)
Mokre:
- 2 banany
- 2 jajka
- 50 g masła
- 250 ml mleka
- 115 g masła orzechowego (u mnie crunchy)
Dodatkowo:
- orzechy ziemne do posypania (pominęłam)
Wykonanie:
W jednej misce wymieszać suche składniki (mąkę, cukier, proszek do pieczenia i płatki owsiane), w drugiej składniki mokre (mleko, roztrzepane jajka, stopione i wystudzone masło, rozgniecione banany i masło orzechowe). Połączyć zawartość obu naczyń. Wymieszać łyżką. Ciastem wypełnić formę
do muffinek. Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 20-25
minut. Smacznego 🙂