Sernik z adwokatem i kawałkami czekolady

Przepis na ten sernik znalazłam u Dorotus. Lubię ajerkoniak i jakoś wyjątkowo kojarzy mi się on właśnie z nadchodzącymi świętami. Robiłam już kiedyś ciasto z dodatkiem tego likieru, ale tamto było bez pieczenia i smak ajerkoniaku był bardziej wyczuwalny (ciasto adwokatowe). Tutaj zdecydowanie czuć procenty, ale wg mnie trudno zgadnąć, że chodzi tu o adwokata. Zmniejszyłam ilość likieru do 200 ml i myślę, że jest to wystarczająca ilość. Masa serowa była bardzo rzadka i przyznaję, że skłoniło mnie to do dodania dwóch dodatkowych łyżek mąki. Mimo to, ciasto wyszło kremowe i delikatne. Praktycznie nie popękało, urosło równe i gładkie. Ja polałam całość polewą czekoladową, bo miałam w szafce nadwyżkę mikołajów, a najwyższy czas, aby ustąpiły one miejsca czekoladowym zającom, jajkom i barankom 🙂 Wszystko fajnie się ze sobą komponowało 🙂

Jest to moja propozycja w ramach zabawy “Wielkanocne smaki”.

Składniki (tortownica 21-22 cm):

Spód:

  • 190 g ciastek digestive z czekoladą (u mnie zwykłe herbatniki)
  • 60 g masła
  • niepełna łyżka kakao (mój dodatek)

Masa serowa:

  • 750 g serka śmietankowego (na serniki) lub twarogu półtłustego/tłustego zmielonego przynajmniej 2-krotnie
  • 3 jajka
  • 3/4 szklanki drobnego cukru
  • 1 szklanka (250 ml) likieru jajecznego (dałam 200 ml)
  • 3 łyżki mąki pszennej (dałam 5 łyżek)
  • 150 g chipsów czekoladowych lub posiekanej czekolady (u mnie gorzka czekolada)

Polewa (opcjonalnie):

  • 1 tabliczka czekolady
  • 70 ml kremówki
  • 1 łyżeczka masła

Wykonanie:

Spód:

Ciastka pokruszyć (ja posłużyłam się blenderem) i wymieszać z
roztopionym masłem, tak aby konsystencją przypominały mokry piasek. Dodać kakao. Tak
przygotowaną masą ciasteczkową wyłożyć dno tortownicy, uprzednio dokładnie
wyłożonej papierem do pieczenia (sernik będzie bardzo płynny i może się zdarzyć, że parę kropel wody
będzie się wydostawać dołem). Schłodzić w lodówce na czas przygotowania masy serowej.

Masa serowa:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Twaróg zmiksować krótko z całymi jajkami, cukrem, mąką i ajerkoniakiem na gładką masę. Na końcu dodać kawałki czekolady, wymieszać. Gotową masę wylać na spód z ciastek.
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez około 60-70 minut, aż góra będzie ścięta i sztywna. Ostudzić, włożyć na 12 godzin do lodówki. Po tym czasie udekorować wiórkami czekoladowymi lub polewą.

Polewa:

Kremówkę i masło
doprowadzić do wrzenia. Zestawić z ognia i wsypać, połamaną na kostki,
czekoladę. Odstawić na kilka minut. Gdy czekolada się rozpuści, mieszać
chwilę trzepaczką. Smacznego 🙂