Kotlety ziemniaczano-szpinakowe z serem feta
Kiedy do tej pory zostawały mi ziemniaki z obiadu, na drugi dzień po prostu je odsmażałam lub robiłam z nich kopytka. Jakiś czas temu jednak znalazłam przepis Liski na to przepyszne danie. Kotlety ziemniaczane znajdują się już na moim blogu. Robię je od dawna z przepisu mojej mamy. W tej wersji jednak dodatkowo znajduje się w nich szpinak i ser feta. To naprawdę świetne połączenie smaków. Kotleciki te robiłam już kilkakrotnie i z pewnością niejeden raz jeszcze do nich wrócę. Smakują świetnie zarówno na ciepło, jak i na zimno. Mocno polecam.
Składniki:
- 1 kg ugotowanych dzień wcześniej ziemniaków
- 250 g świeżego szpinaku
- 2 jajka
- 1 łyżka świeżego koperku
- 150 g sera feta
- 3 łyżki mąki pszennej
- pieprz, ew. sól
- olej roślinny do smażenia
- bułka tarta lub mąka do obtoczenia kotletów
Wykonanie:
Ugotowane ziemniaki dokładnie utłuc. Szpinak przebrać, wypłukać i zblanszować. Następnie dobrze odcisnąć go na sitku (nie może być zbyt mokry) i drobno posiekać. Wszystkie składniki kotletów wymieszać ze sobą i schłodzić przez około godzinę w lodówce (masa przed formowaniem powinna dobrze stężeć). Lekko zwilżonymi dłońmi formować niewielkie, płaskie kotlety. Każdy z nich obtoczyć w bułce tartej lub mące. Smażyć na niewielkim ogniu z obu stron na złoty kolor. Smacznego 🙂
Dzień dobry,
Czy mogę przygotować farsz dzień wcześniej, zostawić na noc w lodówce i po przyjściu z pracy usmażyć kotleciki?
Jak najbardziej 🙂