Pierniczki – miękkie i pulchne, z drożdżami
Te pierniczki robi się szybko i sprawnie – ciasto dobrze współpracuje, nie ma z nim żadnego problemu, nie wymaga leżakowania i wielu drogich składników. Nowością jest dla mnie dodatek drożdży – rzadko spotykamy je w pierniczkach, ale to dzięki nim są one miękkie, pulchne i tak ładnie rosną w piekarniku. Przepis na te ciastka znalazłam na blogu Domowe Wypieki. W smaku są dobre, choć muszę przyznać, że jak dla mnie ciut za mało słodkie i trochę za suche. Zanurzenie ich w roztopionej czekoladzie i wypełnienie marmoladą z pewnością by im nie zaszkodziło 😉
Przepis ten dodaję do 11 Festiwalu Pierniczków prowadzonego przez Majankę.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej tortowej
- 2 duże jajka
- pół szklanki cukru pudru
- 25g świeżych drożdży
- 60g masła
- czubata łyżka miodu
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 2 łyżki kakao (opcjonalnie, można pominąć – ja dałam jedną łyżkę)
Wykonanie:
Wymieszać ze sobą sypkie produkty: mąkę, cukier puder, sodę, przyprawę korzenną i kakao. Miód podgrzać z masłem do rozpuszczenia. Lekko przestudzić i wkruszyć do nich świeże drożdże. Mieszaninę dokładnie wymieszać i wlać ją do suchych składników wraz z jajkami. Całość dokładnie wyrobić na gładkie i elastyczne ciasto. Rozwałkować na grubość ok. 3-4 mm, podsypując mąką. Foremkami wycinać dowolne kształty. Gotowe pierniczki posmarować rozmąconym jajkiem. Piec ok.8-10 minut w piekarniku nagrzanym do 170 stopni. Smacznego 🙂