Sałatka z kaszy gryczanej ze szparagami
Ostatnio ugotowałam za dużo kaszy gryczanej i nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić. Przypomniało mi się w porę, że widziałam dość ciekawy przepis na sałatkę z jej udziałem w książce “Pyszne 25” Ani Starmach. W lodówce miałam wszystko poza selerem naciowym, ale znalazłam w niej kilka szparagów i użyłam ich w jego zastępstwie. Sałatka wyszła całkiem smaczna. Zmieniłabym jedynie ilość sosu – było go wg mnie zdecydowanie za mało i całość była ciut za sucha. Poza tym małym mankamentem wszystko na plus – ta zdrowa sałatka będzie świetnym pomysłem na kolację lub przekąskę do pracy/szkoły.
Składniki:
- 200 g kaszy gryczanej (dałam 150)
- 3 cebule dymki
- 3 łodygi selera naciowego (zamiast niego dałam kilka ugotowanych i pokrojonych zielonych szparagów)
- 2-3 ogórki gruntowe
- pęczek rzodkiewki
- 2 łyżki pestek dyni
- 2 łyżki pestek słonecznika
- natka pietruszki
- sól, pieprz
Sos:
- 3 łyżki oliwy
- łyżka octu balsamicznego
- 2 ząbki czosnku
Wykonanie:
Kaszę gryczaną ugotować na sypko. Ogórki i rzodkiewki pokroić w półplasterki, ugotowane szparagi w mniejsze kawałki. Pestki dyni i słonecznik uprażyć na suchej patelni. Dymkę oraz natkę pietruszki drobno posiekać. W dużej misce połączyć ze sobą kaszę, warzywa, pestki oraz zioła. Wymieszać ze sobą składniki sosu. Polać nim sałatkę. Całość dobrze wymieszać i doprawić do smaku. Podawać na zimno. Smacznego 🙂