Lemoniada truskawkowa
Za oknem iście afrykańskie upały, więc dziś mam dla Was propozycję, która w taką pogodę sprawdzi się idealnie. Truskawkowa lemoniada, mocno schłodzona, nie tylko ugasi pragnienie, ale również bardzo dobrze smakuje. Moja córka i jej koleżanka wypiły ją jednym duszkiem. Innej rekomendacji chyba nie potrzeba, prawda? 🙂
Przepis znalazłam na blogu Kulinarne przeboje.
Składniki:
- 400-500 g truskawek
- 3 duże cytryny
- 3/4 szklanki cukru (dałam pół szklanki – wszystko zależy od tego, jak słodkie są truskawki; cukier można oczywiście zamienić na zdrowszy odpowiednik np. miód)
- 5 szklanek wody niegazowanej
- kilka dużych listków mięty
- do podania: kostki lodu
Wykonanie:
Truskawki zmiksować na gładki mus. Można przetrzeć je dodatkowo przez sitko, aby pozbyć się pestek. Z 2 cytryn wycisnąć sok. W jednej szklance wody, lekko podgrzanej, rozpuścić cukier. Powstały syrop schłodzić. W dużym dzbanku umieścić truskawkowy mus, sok z cytryn, lekko pogniecione listki mięty, syrop z cukrem oraz pokrojoną w plasterki pozostałą cytrynę. Całość uzupełnić 4 szklankami wody. Wymieszać. Schłodzić w lodówce przez minimum godzinę. Jeśli lemoniada będzie zbyt gęsta, można dodać do niej jeszcze więcej wody. Smak można regulować dodając jeszcze soku z cytryny lub cukru. Podawać zimną, dobrze wymieszaną, z kostkami lodu i plasterkami cytryny. Smacznego 🙂