Ciasto Balladyna – z malinami, masą serową i galaretką

Ciasto to urzekło mnie od razu, gdy tylko zobaczyłam je na blogu I love bake. Maliny to moje ulubione owoce i wiedziałam, że koniecznie muszę je wypróbować. Czekałam tylko na jakąś konkretną okazję i taka nadarzyła się tydzień temu, kiedy to moja mała córeczka kończyła 8 lat 🙂 Upiekłam je dla gości i wydaje mi się, że wszystkim smakowało. Mimo dodatku kajmaku, ciasto nie było zbyt słodkie – lekko kwaśne maliny, galaretka i delikatna masa serowa dobrze równoważyły jego słodycz. Ciasto jest może trochę czasochłonne, ale nie wymaga zbyt wielkich umiejętności. Myślę, że każdy sobie z nim dobrze poradzi.

Składniki (blaszka o wymiarach 24×24 cm):

Biszkopt:

• 4 jajka
• 3/4 szklanki cukru
• 3/4 szklanki mąki tortowej
• łyżeczka mąki ziemniaczanej
• 2 łyżki kakao
• szczypta soli

Warstwa serowa:

• 700 g zmielonego twarogu lub twarogu z wiaderka
• pół szklanki cukru pudru (lub ciut więcej – masa jest mało słodka)
• 250 ml śmietanki kremówki 30%
• 4 łyżeczki żelatyny
• 1/3 szklanki wody

Dodatkowo:

• ok. 400 g herbatników maślanych
• 400 g kajmaku kakaowego (dałam trochę mniej)
• 2 galaretki malinowe
• 700 ml gorącej wody
• ok. 300-400 g malin

Wykonanie:

Biszkopt:

Białka ubijać ze szczyptą soli na sztywną pianę, pod koniec dodając stopniowo cukier. Następnie dodawać po jednym żółtku, cały czas miksując. Do ubitej masy dosypać przesiane mąki wymieszane z kakao i delikatnie wymieszać wszystko łyżką. Gotowe ciasto przełożyć do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i  piec w piekarniku nagrzanym do  temp. 175 stopni przez około 30-35 min (do tzw. suchego patyczka). Po upieczeniu gotowy biszkopt zostawić do wystudzenia, a następnie przekroić go na dwa blaty.

Galaretki zalać 700 ml wrzątku, wymieszać i odstawić do wystudzenia. Żelatynę zalać chłodną wodą i zostawić do napęcznienia. Gdy napęcznieje, podgrzać ją lekko do rozpuszczenia (na palniku lub w mikrofali). Nie zagotować! Lekko przestudzić.
Zimną kremówkę ubić na sztywno. Twaróg  zmiksować krótko z przesianym cukrem pudrem, a następnie, cały czas miksując, dolać do niego niewielkim strumieniem rozpuszczoną żelatynę. Na koniec serową masę delikatnie wymieszać z ubitą kremówką.

Na jednym z blatów biszkoptu rozsmarować połowę masy serowej. Na niej ułożyć warstwę herbatników. Posmarować je równomiernie kajmakiem i przykryć drugą warstwą ciastek. Na herbatnikach rozsmarować pozostałą częścią masy serowej. Przykryć drugim blatem biszkoptowym. Na wierzchu ciasta ułożyć świeże maliny. Całość zalać tężejącą galaretką i włożyć do lodówki na kilka godzin (najlepiej na całą noc). Smacznego 🙂