Klopsiki w sosie pieczeniowym (Köttbullar)

Nigdy  nie jadłam słynnych szwedzkich klopsików z Ikei, którymi wszyscy się tak zachwycają, dlatego też nie wiem, czy przepis, który Wam dziś podaję jest do nich choć trochę zbliżony. Wg strony Kulinarna Polska smakują dość podobnie. Zrobiłam je z dużo mniejszej porcji na próbę i zostały zjedzone do końca, więc chyba nie było najgorzej. Osobiście miałam trochę problem z sosem – nie do końca trafił w moje gusta, ale po dodaniu większej ilości sosu sojowego był całkiem ok. Może skusicie się na wypróbowanie tych klopsików i ocenicie, czy zbliżają się choć trochę do tych oryginalnych? 😉

szwedzkie klopsiki

Składniki:

Klopsiki:

  • ok. 300 g mięsa mielonego wieprzowo-wołowego
  • 1 małe jajko
  • 2-3 łyżki bułki tartej
  • pół łyżeczki musztardy (to mój dodatek)
  • sól, pieprz
  • olej do smażenia

Sos:

  • 1,5 szklanki wody
  • 2 cebule
  • pół łyżki słodkiej papryki
  • pół łyżki wędzonej papryki (pominęłam)
  • 2-3 łyżki sosu sojowego
  • pół łyżki mąki pszennej
  • pół łyżeczki mąki ziemniaczane
  • sól, pieprz

Wykonanie:

Do mięsa dodać rozbełtane jajko, bułkę tartą oraz sól i pieprz. Wyrobić dokładnie całość, a następnie zwilżonymi wodą dłońmi formować malutkie pulpeciki.  Przesmażyć je z dwóch stron na oleju, zdjąć z patelni.  Na tym samym tłuszczu zrumienić posiekaną cebulę. Dodać do niej oba rodzaje papryki w proszku, wymieszać. Zalać cebulę wodą i gotować ok. 10 minut pod przykryciem. Po tym czasie dołożyć podsmażone klopsiki i gotować kolejne 15 minut.  Pod koniec klopsiki wyłowić, a sos  zmiksować blenderem. Zagotować go i doprawić solą, pieprzem i sosem sojowym. Zagęścić sos obiema mąkami rozprowadzonymi w kilku łyżkach zimnej wody. Zagotować. Do gęstego sosu włożyć klopsiki i chwilę je podgrzewać. Podawać najlepiej z puree ziemniaczanym. Smacznego 🙂