Ciasto Dalmatyńczyk

Często czytając książkę lub oglądając film, nabieram ochoty na wspominane w nich potrawy. Tak było i w tym wypadku. Ciastem Dalmatyńczyk zajadała się bohaterka książki “Dziewczyna o kruchym sercu” Elżbiety Rodzeń. Książkę bardzo polecam, ale samo ciasto już mnie tak nie zachwyciło, choć najprawdopodobniej to ja po prostu zbyt długo je piekłam. Wyszło trochę za suche i dość mocno się kruszyło. Mocno czekoladowe. Orzechy makademia zamieniłam na mieszankę orzechów laskowych i migdałów. Taki średniaczek – ale ja jestem wielbicielką brownie, a jak stwierdziła w przepisie Dorotus, to ciasto jest jego całkowitym przeciwieństwem 😉

ciasto dalmatyńczyk

Składniki (forma o wymiarach 33 x 23 cm:

  • 150 g gorzkiej czekolady
  • 175 g masła
  • 4 duże jajka
  • 200 g cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 190 g mąki pszennej
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 150 g posiekanych orzechów makadamia (u mnie mieszanka migdałów i orzechów laskowych)
  • 175 g białej czekolady

Wykonanie:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Masło roztopić razem z gorzką czekoladą. Przestudzić. Całe jajka krótko zmiksować z cukrem oraz wanilią, tylko do połączenia się składników. Dodać  przestudzoną mieszankę czekoladową. Wymieszać. Dodać wymieszane ze sobą i przesiane suche składniki: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Wymieszać delikatnie szpatułka. Na końcu dodać posiekane orzechy i 3/4 ilości posiekanej białej czekolady. Gotowe ciasto przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu rozsypać resztę posiekanej białej czekolady. Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 25-35 minut,  do tzw. suchego patyczka. Smacznego 🙂