Tort malinowo-pistacjowy

Tort ten był najszybszym, jaki udało mi się zrobić. Od pomysłu do jego wykonania minęło zaledwie kilka godzin: kroiłam jeszcze lekko ciepły biszkopt, nie dałam dobrze ściąć się kremom przed dekorowaniem, ale suma sumarum wyszło chyba nie najgorzej. Wymyśliłam sobie, że będzie takim prezentem ode mnie dla mnie na urodziny, dlatego też był z moim ukochanym kremem malinowym oraz dodatkiem pysznej pasty pistacjowej, którą wynalazłam jakiś czas temu w jednym z dyskontów podczas tygodnia włoskiego (o taka). Myślę, że będę wracać do tego przepisu, bo całość smakowała naprawdę dobrze: obie masy dobrze się ze sobą komponowały, wszystko dobrze współgrało.

tort malinowo pistacjowy środek

Składniki (tortownica o średnicy 24 cm):

Biszkopt:

  • 6 jaj
  • niepełna szklanka mąki pszennej
  • niepełna szklanka cukru
  • 1/4 szklanki mąki ziemniaczanej

Poncz:

  • słodka herbata z cytryną (jeśli tort będzie jedzony tylko przez dorosłych, można dodać odrobinę alkoholu)

Masa malinowa:

  • 300 ml śmietanki kremówki 36%
  • 250 g mascarpone
  • 2-3 łyżki cukru pudru
  • ok. 3/4 szklanki gęstej konfitury malinowej
  • 1 czubata łyżeczka żelatyny
  • kilkanaście świeżych malin

Krem pistacjowy:

  • 250 g mascarpone
  • 100 g pasty pistacjowej
  • 200 ml śmietanki kremówki 36%
  • 1-2 łyżki cukru pudru (krem pistacjowy sam w sobie jest słodzony, dlatego sugeruję powoli dodawać dodatkowy cukier)

Masa na wierzch:

  • 2 łyżki mascarpone
  • 200 ml kremówki 36 %
  • 2 łyzki pasty pistacjowej
  • łyżka cukru pudru

Dodatkowo:

  • kilka łyżek konfitury malinowej
  • owoce, posiekane pistacje, wiórki czekoladowe- do dekoracji

Wykonanie:

Biszkopt:

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei żółtka, nadal ubijając. Mąki wymieszać, przesiać i delikatnie wmieszać do ciasta. Gotowe ciasto wlać do tortownicy, w której dno wyłożono uprzednio papierem do pieczenia (boków niczym nie smarować). Piec w temperaturze 60-170 stopni około 30-40 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Gorące ciasto wyjąć z piekarnika, z wysokości około 60 cm opuścić je (w formie) na podłogę. Odstawić do uchylonego piekarnika do ostygnięcia. Całkowicie wystudzić. Przekroić na 3 blaty. Boki biszkoptu oddzielać nożykiem od formy dopiero jak biszkopt będzie wystudzony.

Masa malinowa:

Żelatynę zalać 3 łyżkami chłodnej wody i odstawić do napęcznienia. Gdy napęcznieje, podgrzać ją lekko do rozpuszczenia (na palniku lub w mikrofali). Nie zagotować! Lekko przestudzić, a następnie wymieszać z konfiturą malinową. Zimną kremówką ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i mascarpone. Na koniec połączyć z musem malinowym i świeżymi malinami. Wymieszać. Odstawić do lodówki.

Masa pistacjowa:

Zimną kremówką ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder i mascarpone. Na koniec połączyć z pastą pistacjową. Wymieszać.

Masa na wierzch tortu:

Zimną kremówką ubić na sztywno, pod koniec dodając cukier puder, pastę pistacjową i  mascarpone. Wymieszać.

Złożenie całości:

Pierwszy blat biszkoptu nasączyć ponczem. Nałożyć na niego krem malinowy z malinami. Wyrównać i przykryć drugim blatem. Nasączyć go ponczem i posmarować cienko konfiturą malinową. Wyłożyć krem pistacjowy. Przykryć ostatnim blatem biszkoptu, nasączyć go ponczem. Na bokach i wierzchu tortu rozprowadzić krem pistacjowy, zostawiony na wierzch. Obsypać boki posiekanymi pistacjami.  Wierzch tortu ozdobić rozetkami  z kremu, owocami i wiórkami czekolady. Tort przed podaniem schłodzić w lodówce.  Smacznego 🙂

tort malinowo pistacjowy