Babka pistacjowo-pomarańczowa
Przepis na tą babkę znalazłam na blogu Pysznie czy przepysznie. Uwielbiam pistacje i kremy na ich bazie, więc wiązałam z nią duże nadzieje. Wyszła naprawdę dobra: wilgotna, pachnąca cytrusami. Niestety, wg mnie smak pistacji nie był w niej zbytnio wyczuwalny. Liczyłam na dużo więcej, a tymczasem żadna z poczęstowanych osób nie rozpoznała, że to właśnie one są jednym ze składników. Szkoda. Niemniej jednak, babka jest naprawdę dobra i warta wypróbowania. Dodałam od siebie do środka troszkę zmielonych migdałów i pistacji. Zmniejszyłam też ilość polewy o połowę, bo nie chciałam, aby całość była za słodka.
Na blogu znajdziecie także inne przepisy na pyszne babki:
- obłędną babkę migdałową z białą czekoladą
- ciekawą babkę z masłem orzechowym i przepyszną polewą
- elegancką babkę kawową
- wilgotną babkę bananową z orzechami
- niecodzienną babkę wielokolorową
Składniki (forma o średnicy 22 cm):
- 3 jajka
- 150 g drobnego cukru
- 100 ml oleju rzepakowego
- 110 g jogurtu naturalnego
- 100 g pasty pistacjowej
- łyżeczka skórki startej z pomarańczy
- 260 g mąki pszennej (ja dałam 220 g mąki + zmielone migdały i pistacje)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ja dodałam od siebie 25 g zmielonych migdałów i 25 g zmielonych pistacji
Polewa (zrobiłam z połowy porcji):
- 200 g białej czekolady
- 80 g śmietany kremówki 36%
Dodatkowo do dekoracji: posiekane pistacje
Wykonanie:
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej!
Całe jajka ubijać z cukrem oraz pastą pistacjową na najwyższych obrotach miksera przez ok. 10 min do uzyskania puszystej masy. Cały czas ubijając, dolewać cienką strużką olej. Następnie dodać jogurt naturalny, skórkę startą z pomarańczy oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Całość krótko wymieszać, do połączenia składników.
Formę do babki z kominem wysmarować masłem i wysypać mąką lub bułką tartą. Gotowe ciasto przelać do formy i wyrównać. Piec w piekarniku nagrzanym uprzednio do 180 stopni przez przez 35-40 min (do tzw. suchego patyczka). Wyjąć z piekarnika. Po ok. 15 minutach, gdy babka lekko przestygnie, delikatnie wyjąć ją z formy.
Polewa:
Czekoladę połamać na małe kawałki i razem ze śmietaną rozpuścić w kąpieli wodnej. Gdy polewa lekko przestygnie i zgęstnieje, polać nią babkę. Całość posypać posiekanymi pistacjami. Smacznego 🙂
Uwielbiam dodatek pistacji, także chętnie spróbuję. 🙂
Polecam 🙂
Ciekawe połączenie. Po świętach będę szukać w sklepie łuskanym pistacji, a w internecie masła pistacjowego, bo tak mnie wzięło na pistacjowe desery!
Dobrze Cię rozumiem – pistacje są przepyszne 🙂 A masło pistacjowe to już w ogóle poezja 🙂