Coś w rodzaju powitania
Wypadałoby się chyba przywitać i napisać, dlaczego zakładam tego bloga..Hmm..ale w sumie nie znam na to odpowiedzi. Nie jestem wybitną kucharką..ba..śmiem twierdzić, że gotować jeszcze nie umiem. Nie potrafię robić tez pięknych zdjęć potrawom, które przygotowałam.
Bloga tego zakładam głównie dla siebie. Chcę mieć jakieś mejsce w którym gromadzić będę moje wypróbowane przepisy..wyszperane w internecie, gazetach, zeszytach mamy..
Nie wiem na jak długo starczy mi chęci, aby tego bloga prowadzić..Pewnie zniechęcę się do tego szybciej niż ustawa przewiduje..Ale raz kozie śmierć 🙂