Jesienne curry z kurczakiem, dynią, szpinakiem i ciecierzycą
To curry jest totalnym dziełem przypadku: powstało, gdy pomyłkowo otworzyłam puszkę z ciecierzycą, zamiast kukurydzy. Nie wiedziałam co z nią zrobić, a że miałam puszkę mleka kokosowego, kurczaka, cukinię i zamrożoną dynię, to pomysł pojawił się sam. Wyszło przepysznie. Bardzo Wam polecam taką wersję tego dania.
Składniki:
- 2 filety z kurczaka
- 300-400 g dyni
- nieduża cukinia
- puszka ciecierzycy
- 2 cebule
- 2 duże garście świeżego szpinaku
- garść groszku cukrowego
- 400 ml mleczka kokosowego
- 100 ml wywaru warzywnego
- 2-3 łyżki zielonej pasty curry
- łyżka curry w proszku
- 2 łodyżki trawy cytrynowej
- ok. 1 cm imbiru
- łyżeczka zmielonego kardamonu
- sok z limonki do smaku + starta skórka
- łyżka mąki ziemniaczanej
- posiekana kolendra lub natka pietruszki
- olej do smażenia
Wykonanie:
Dynię pokroić w kostkę średniej wielkości, gotować około 10 minut, aż będzie półmiękka. Trawę cytrynową, imbir oraz cebulę drobno posiekać. Podsmażyć je na oliwie, wraz z pastą curry i kardamonem. Filety pokroić w kostkę, posypać curry w proszku, dodać do cebuli, smażyć razem kilka minut. Dodać pokrojoną w półplasterki cukinię. Po kilku minutach dorzucić groszek cukrowy, odcedzoną ciecierzycę i dynię. Wlać wywar i mleczko kokosowe wymieszane z łyżką mąki. Dodać świeży szpinak. Doprawić całość do smaku sokiem z limonki, dorzucić startą skórkę. Pogotować wszystko jeszcze przez krótką chwilę, posypać kolendrą lub natką. Podawać np. z ryżem. Smacznego 🙂
Ja też dziś dyniowo 🙂
Super 🙂 Idealne warzywo na tą porę roku 🙂