Pesto z…liści rzodkiewki

Dziś na blogu będzie zielono i zdrowo 🙂 Pesto z liści rzodkiewki widziałam u wielu osób. Zawsze mnie ono intrygowało, ale trochę bałam się efektu końcowego. Niedawno jednak dostałam duży pęczek rzodkiewki. Liście były wyjątkowo ładne, postanowiłam więc je wykorzystać. Pesto okazało się dość ciekawe w smaku: lekko pikantne i aromatyczne. Fajnie smakuje z chrupiącą grzanką. Jeśli dodacie trochę więcej oliwy, będzie świetnym dodatkiem do makaronu. Czy wrócę do tego przepisu? Nie wiem. Pesto nie powaliło mnie na kolana, dużo bardziej wolę klasyczne pesto z bazylii, niemniej jednak ciekawość moja została zaspokojona i z tego się cieszę.

Inspirowałam się tym przepisem, trochę zmieniając go pod siebie.

pesto z rzodkiewki

Składniki:

  • liście z jednego pęczka rzodkiewki
  • garść pestek słonecznika
  • 2 łyżki parmezanu
  • duży ząbek czosnku
  • oliwa z oliwek (ilość zależy od konsystencji jaką chcemy uzyskać, ja dałam ok. 3 łyżek)
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • sól, pieprz

Wykonanie:

Liście rzodkiewki dokładnie przebrać i umyć. Lekko wysuszyć. Słonecznik uprażyć na suchej patelni i wraz z liśćmi umieścić w blenderze. Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, parmezan i sok z cytryny. Miksować, dolewając oliwy, aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego 🙂

pesto z rzodkiewki2