Truskawki zapiekane w koglu moglu
Kogel mogel to jeden ze smaków, który kojarzy mi się z dzieciństwem. Żółtko z cukrem mieszało się w szklance, tak długo, aż bolała ręka, a potem jadło się ze smakiem tą słodką papkę. Czasami w wersji ekskluzywnej dosypywało się kakao. Nie wiem czemu, ale nie przypominam sobie, aby wtedy ktoś panikował, że to surowe jajka, że salmonella itd. Dziś raczej już nie sięgam po ten deser. No chyba, że w takiej wersji jak dziś. Zapiekany kogel mogel z pachnącymi truskawkami. Z wierzchu spieczony, w środku jeszcze płynny. Słodki i smaczny. Do przygotowania w przysłowiowe w 5 minut..
Składniki:
- 2 żółtka
- czubata łyżka cukru pudru
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- truskawki (lub inne owoce: malin, jagody, porzeczka)
Wykonanie:
Truskawki umyć, usunąć z nich szypułki i pokroić w ćwiartki. Wsypać je do foremki. Żółtka ubić na jasnożółtą, puszystą masę z cukrem i ekstraktem. Gotowym koglem moglem zalać owoce. Całość wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i zapiekać ok. 10-15 minut. Przestudzić przez chwilę i od razu podawać. Smacznego 🙂