Biało-zielony krem ze szparagów

Zawsze myślałam, że zrobienie takiej dwukolorowej zupy przerasta moje możliwości. Ale nie. Jeśli obie zupy mają taką samą gęstość, to nie ma prawa się to nie udać 🙂 A tak podana potrawa wygląda na talerzu bardzo efektownie.
Do zrobienia tego kremu wykorzystałam białe i zielone szparagi. Sezon na nie niedługo się skończy, więc trzeba z nich korzystać póki się da. Inspirację znalazłam tutaj. Na co dzień wolę zielone szparagi, ale w tej zupie bardziej smakowała mi wersja z białych. Dodatek zmielonych migdałów był tu świetnym pomysłem. Zupy nie wychodzi dużo, jest to raczej drobna przystawka albo lekkie pierwsze danie.
zupa ze szparagów
Składniki:

  • 1,5 dużego pęczka białych szparagów
  • 1,5 dużego pęczka zielonych szparagów
  • 2 małe cebule
  • 3 ząbki czosnku
  • 2 garści płatków migdałowych
  • sok z cytryny
  • masło do smażenia
  • sól, pieprz, cukier, gałka muszkatołowa

Wykonanie:

Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końcówki. Białe szparagi dodatkowo obrać. W dwóch osobnych garnkach przygotować po 3 szklanki bulionu. Do jednego z nich wrzucić odcięte końcówki zielonych szparagów, do drugiego – końcówki białych. Gotować ok. 15-20 minut, po czym wyłowić końcówki i wyrzucić je. Do garnków dodać pokrojone na kawałki szparagi: osobno białe i zielone. Gotować je do miękkości. Na patelni rozpuścić masło. Podsmażyć na nim posiekane cebule oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Połowę podsmażonych warzyw dodać go garnka z zielonymi szparagami, a drugą: do garnka z białymi szparagami. Do białego kremu dodać też większość uprażonych na patelni płatków migdałowych (trochę odłożyć do dekoracji). Obie zupy zmiksować na gładki krem. Doprawić do smaku: zielony krem solą i pieprzem, biały: solą, pieprzem, gałką i sokiem z cytryny. Ważne jest, aby gęstość obu kremów była podobna, więc należy odpowiednio zredukować lub dodawać stopniowo bulionu. Oba kremy nalać jednocześnie na talerz z dwóch stron (ja użyłam małych szklanek: do jednej wlałam krem zielony, do drugiej biały, przyłożyłam je z dwóch stron talerza i powoli je do niego wlewałam). Zupę udekorować płatkami migdałowymi i np. główkami szparagów. Smacznego 🙂

Wegetariański obiad III