Czekolada i dynia – ciekawy duet w niemniej ciekawej tarcie
Przepis dodaję do Festiwalu Dyni prowadzonego przez Beę.
Składniki:
Spód:
- 1 szklanka mąki
- 1/4 szklanki cukru
- 1/4 szklanki gorzkiego kakao
- 1/2 kostki zimnego masła
- 1 jajko
- 100 g czekolady deserowej (dałam gorzką)
- szczypta soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki zmielonych goździków
Masa dyniowa:
- 420 g puree z dyni
- 3/4 szklanki brązowego cukru
- 225g creme fraîche (można zastąpić mieszanką – pół na pół gęstej kwaśnej śmietany i słodkiej śmietanki)
- 3 jajka
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonego imbiru
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/8 łyżeczki zmielonych goździków
- szczypta soli
Wykonanie:
Zimne masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta. Gotowe ciasto rozwałkować i wyłożyć nim formę na tartę. Schłodzić przez ok. 20 minut w lodówce. Następnie nakłuć spód widelcem, wyłożyć na ciasto papier do pieczenia i obciążyć je np.
fasolą. Podpiec w piekarniku nagrzanym uprzednio do 180 stopni przez ok. 15-20 minut. Po tym czasie wyjąć, zdjąć papier z obciążeniem i natychmiast posypać po wierzchu posiekaną czekoladą. Gdy czekolada zmięknie, rozsmarować ją równomiernie na całym spodzie. Lekko przestudzić. W międzyczasie wymieszać ze sobą wszystkie składniki masy dyniowej (można to zrobić bez użycia miksera, wystarczy łyżka). Gotowe nadzienie wyłożyć na przestudzony spód z czekoladą. Piec ok. 40 minut w 180 stopniach, do momentu, aż masa się zetnie. Po dokładnym wystudzeniu przechowywać w lodówce. Można udekorować np. rozpuszczoną czekoladą. Smacznego 🙂