Ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką

Moje pierwsze ciasto drożdżowe, tak prawdę powiedziawszy..Sporo jeszcze muszę w nim poprawić (jak choćby dać więcej owoców), ale generalnie debiut uważam raczej za udany…Ciasto było odrobinę za suche..może za długo je piekłam? Do porannej herbaty jednak idealne…Przepis znalazłam u Dorotus, zamieniłam tylko śliwki na truskawki. Ciasto wyrobiłam w maszynie do pieczenia chleba, więc podaję przepis i składniki, tak jak ja je używałam…Po całościowy przepis (na świeżych drożdżach z zaczynem odsyłam do Dorotki).

Jest to moja pierwsza propozycja w ramach “Sezonu Truskawkowego” Olgi Smile.

Składniki (robiłam z połowy porcji):

– 4 łyżeczki suchych drożdży (16 g)

– szklanka letniego mleka

– 1/2 szklanki cukru

– 3 i 1/4 szklanki mąki pszennej

– 1/4 kostki rozpuszczonego masła

– 1 jajko

– 1 żółtko

– łyżeczka ekstraktu z wanilii lub kilka kropel aromatu waniliowego

– skórka otarta z połowy cytryny

– szczypta soli

– truskawki

Kruszonka:

– 180 g mąki

– 100 g cukru

– cukier waniliowy – 16 g

– pół kostki roztopionego masła

– 1/4 łyżeczki cynamonu

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieścić w maszynie według kolejności: płynne, sypkie, na końcu drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ‘dough’ (w mojej maszynie jest to program 13: Ciasto rosnące; czas trwania: około 1,5 h).  W międzyczasie przygotować kruszonkę. Wymieszać sypkie produkty i zalać jegorącym i roztopionym masłem. Dokładnie połączyć i wyrobić palcami na kruszonkę.

Po skończeniu programu ciasto wyjąć z maszyny i krótko wyrobić. Ułożyć je w blaszce wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą. Na cieście ułożyć dość gęsto truskawki, posypać kruszonką. Odstawić na pół godziny do wyrośnięcia. Piec w temperaturze 180°C przez około 45 minut, do tzw. suchego patyczka (u mnie piekło się około godziny). Smacznego 🙂